"To nie jest miłość. "
Pomyślała po raz setny w ciągu tego dnia.
"Sama to stworzyłaś"
Przesunęła dłonią po niesfornie opadającej grzywce.
"Nie bądź głupia."
Przysiadła z filiżanką herbaty w dłoniach i zatopiła się we własnych myślach.
" T o . n i e . j e s t . m i ł o ś ć . "
Spojrzała na zegarek. Było sporo po północy.Wzięła telefon i wybrała numer.
Jego głos znowu ukołysał ją do snu.
0 myśli: