...
09:45 | Author: Fairth


Żeby kłamać trzeba umieć to robić. Naucz się więc tego a dopiero potem próbuj okłamywać mnie.



July...
10:46 | Author: Fairth


Jesteś dla mnie ważny. Tak cholernie ważny...






"You glide above.
So, this night belongs to you. "


Błękit.
04:19 | Author: Fairth


Spoglądam w lustro. Unikam swojego spojrzenia. Patrzę wszędzie tylko nie w siebie. Wiem... wiem co mi kazałeś zrobić. Robię to. Staję sama przed sobą i patrzę. Patrzę w ten zimny błękit. I chyba tego się najbardziej bałam, tego co w nim ujrzę.

A
raczej

tego
że
już
mnie
nie
ma



Ab ovo.
12:24 | Author: Fairth


Lay beside me.
Tell me what they've done.
And speak the words I wanna hear,
To make my demons run.
The door is locked now.
But it's opened if you're true.
If you can understand the me,
Than I can understand the you.





Sny.
02:57 | Author: Fairth
Sen. Powtarzał się bardzo często. Za każdym razem budziłam się po nim ciężko przerażona. Jeszcze długo w ciągu dnia uspokajałam samą siebie, że to TYLKO sen. Upewniałam się, że to co mam istnieje naprawdę. Jak wiele razy musiał się powtórzyć żebym w końcu zrozumiała jego znaczenie? A teraz? Czy teraz znowu śnię?

Obudź mnie.






...
21:37 | Author: Fairth


Pachniał pożądaniem. Nie potrafiła jedynie wyczuć czy to było jej pożądanie czy jego. Oba zapachy mieszały się ze sobą tworząc niepowtarzalną harmonijną całość. Wtuliła się w niego wiedząc, że chwile jakie zostały im dane nie będą trwały wiecznie. W zasadzie to już ich nie mieli. Otulona mocno jego skrzydłami siedziała z głową opartą na ramieniu. Nie chciała go tak zostawiać. Bała się nawet pomyśleć co stanie się gdy jego zabraknie. Zamknęła mocno oczy i odgoniła od siebie złe myśli. - Jestem Twoja, zawsze będę... - szepnęła mu cicho do ucha. Nie czekała nawet co jej odpowie. Nie chciała słyszeć zapewnień które i tak nijak się miały do rzeczywistości. Wysunęła się z niechęcią z jego objęć i stanęła na krawędzi skały. Rozłożyła swoje skrzydła i odleciała. Jak najdalej.



Toksyny...
15:41 | Author: Fairth
Jestem toksyczna. Taka sama jest znajomość ze mną. Ostrzegałam Cię przed tym.... ale nie słuchałeś. Ostrzegaliśmy Cię oboje. Zawsze musisz wszystko po swojemu. A ja ranię krok za krokiem. Nie wiem co będzie dalej, daj mi odetchnąć.
Przepraszam.


" bo jesteś nieprzewidywalna i to jest komplement :-))) "
Jestem nieprzewidywalna nawet sama dla siebie.

Smoku.... tylko Ty ze mną wytrzymujesz, dziękuję :*


"I hold my breath and check the time
One minute no collapse..."