Nowy początek.
10:21 | Author: Fairth



Powoli odsłaniam to co było zasłonięte.
W końcu.
Kawałek po kawałku.
Smakując każdy kęs.
Rozkoszując się widokiem.
Widokami.

Mrrrr...

JA.
MÓJ.
MOJE.


Korn.
Ich też odkrywam.
Na nowo.



This entry was posted on 10:21 and is filed under . You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0 feed. You can leave a response, or trackback from your own site.