09:53 | Author: Fairth
Ile razy można wracać do tego samego snu? Powtarzać scenariusz znany na pamięć, rozkładać na kawałki poszczególne jego części? A wszystko z dokładnością co do sekundy. I każdy zarys staje się coraz bardziej ostry, smak wyraźniejszy, zapach wkręcający się w nozdrza. Dlaczego wciąż wraca, znęca się... nęci...





"Co noc budzi mnie wiatr cichym jękiem
Skrywam głowę w Twoich dłoniach
Ocal mnie przed moim lękiem"


This entry was posted on 09:53 and is filed under , . You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0 feed. You can leave a response, or trackback from your own site.